Moją motywacją jest chęć dawania drużynie najlepszego wsparcia podczas meczów – rozmowa z Kamilem Wysockim

• Ostatni mecz z Krakowem pokazał, że defensywa Falcons jest solidnym murem. Co Twoim zdaniem wpłynęło na to, że pomimo przedsezonowego przesiewu, udało Wam się zgrać?

Dobra praca sztabu szkoleniowego, która pozwoliła wybrać najlepsze osoby pasujące do wybranych schematów defensywnych. Drugą sprawą jest zaangażowanie moich kolegów z boiska, atmosfera w szatni i na treningach. Wszyscy wiedzieliśmy, jak ważny jest dla nas ten mecz w kontekście układu sił w tabeli. Wszystko to wpłynęło na dobre zgranie.

• W tym sezonie jesteś jednym z najlepszych zawodników na boisku. Jak zaczęła się Twoja przygoda z futbolem i co jest Twoim największym motywatorem?

Moja przygoda zaczęła się 2020 roku. Po przeprowadzce do Tychów szukałem czegoś nowego dla zabicia czasu i nudy. Podczas przeglądania Facebooka pojawiło się ogłoszenie, że drużyna futbolu amerykańskiego rekrutuje do drużyny i postanowiłem spróbować, nie wiedząc na co się przygotować. Moją motywacją jest chęć dawania drużynie najlepszego wsparcia podczas meczów.

• Jakie cechy, Twoim zdaniem, powinien mieć lub rozwijać zawodnik, który dopiero zaczyna trenować futbol na pozycji Defensive Lineman?

Moim zdaniem najważniejsze jest cierpliwość i samozaparcie. Bez tego można szybko się zrazić do tego sportu. Jednym z ważniejszych aspektów tej pozycji jest siłownia. Bez treningu i odpowiedniego przygotowania jest bardzo ciężko stanąć w walce z linią ofensywną.

• Czy jest jakiś szczegół, który zmieniłbyś w drużynie Falcons w tym momencie?

Większość rzeczy w drużynie pracuje tak, jak potrzeba. Oczywiście, znajdzie się kilka szczegółów do poprawy, ale nie ma sytuacji bez wyjścia i na to też coś poradzimy.

• Jakie są Twoje predykcje względem nadchodzącej kolejki?

Następna kolejka to kolejne derby. Wszyscy wiemy, że te mecze rządzą się swoimi prawami i na pewno będzie to kolejny emocjonujący pojedynek o dominację. Mam nadzieję, że damy naszym kibicom powody do zadowolenia i będzie to dobre widowisko. Po prostu niech wygra lepszy.